Symboliczna rocznica utworzenia czasopisma „Ochrona Mienia i Informacji” jest najlepszą okazją do przedstawienia twórcy pomysłu i wydawcy, który odgrywa wiodącą rolę w tworzeniu naszego dwumiesięcznika. Z tej okazji rozmawiamy z Panią Katarzyną Polesińską – prezes zarządu Wydawnictwa Euro-Media Sp. z o.o., które od początku jest naszym Wydawcą.

 

 

2016 02 16 1

 

 

OMiI: Jak zaczęła się Pani przygoda z rynkiem wydawniczym oraz branżą ochrony i zabezpieczenia technicznego? 

 

Katarzyna Polesińska: Wydawnictwo Euro-Media zostało założone przy współpracy z niemieckim Wydawnictwa Gentner Verlag Sttugart w roku 1995. Pomysłem niemieckiego partnera było wejście na polski rynek i zaimplementowanie tytułów magazynów, które wydawane były w Niemczech. Polska gospodarka dopiero się rozwijała i rynek wydawniczy był jeszcze chłonny. Dawało to duże możliwości. W Polsce następowały zmiany, które dotyczyły również sektora bezpieczeństwa, w tym prywatnego. Nowe regulacje prawne, nowe technologie zabezpieczeń, a także wysoki poziom zagrożeń, powodowały że firmy instalatorskie, projektanci, ale również odbiorcy końcowi, potrzebowali źródła dostępu do najnowszych informacji w tym zakresie.

 

Ta sama tendencja obserwowana była w innych branżach, dlatego „Ochrona Mienia i Informacji” nie była jedynym tytułem, które wprowadziliśmy na rynek.

 

 

OMiI: Jaki był pomysł na ten dwumiesięcznik? Jaki miał być jego zakres, gdy powstawał oraz jak te zagadnienia były rozwijane?

 

K.P.: Miało to być czasopismo, w którym publikowane byłyby informacje na temat zabezpieczenia technicznego w budownictwie, ochrony fizycznej i ochrony przeciwpożarowej. Tak naprawdę czasopismo rozwijało się wraz z rozwojem tej problematyki. Zawsze głównym nurtem były tematy oscylujące wokół systemów kontroli dostępu, sygnalizacji włamania i napadu, telewizji dozorowej, ochrony przeciwpożarowej czy ochrony fizycznej. Od 2002 roku organizowaliśmy cykl konferencji tematycznych obejmujących zagadnienia dotyczące ochrony informacji w obiektach wojskowych, a także ochrony przeciwpożarowej w budownictwie. W 2004 roku podjęliśmy decyzję o rozszerzeniu formuły o tematykę dotycząca informacji niejawnych również na łamach czasopisma. Wielokrotnie o wprowadzanych zmianach i nowościach organizacyjnych decydowała zmieniająca się rzeczywistość, w tym ta prawna. To także leżało u podstaw decyzji o zmianie tytułu czasopisma, ponieważ początkowo nazywało się ono „Ochrona Mienia”. Dodanie „Informacji” do tytułu było właśnie zainicjowane wejściem w życie przepisów ustawy o ochronie informacji niejawnych. 

 

Czasopismo, konferencje i szkolenia miały być źródłem informacji dla projektantów i instalatorów systemów alarmowych, ale adresowaliśmy je także do osób zarządzających nieruchomościami czy do inwestorów. Bardzo często uczestnikami naszych szkoleń i czytelnikami są również pracownicy administracji publicznej.

 

Równolegle wydajemy także książki i inne publikacje wąsko tematyczne, jak np. dotyczące zagrożeń terrorystycznych. Tematyka ta znalazła również swoje miejsce w odrębnym czasopiśmie/kwartalniku „Terroryzm. Zagrożenia – Prewencja – Zwalczanie”. 

 

Ambicją naszą jest, aby „Ochrona Mienia i Informacji” pokrywała swoim zakresem całą tematykę związaną z bezpieczeństwem, w tym bezpieczeństwem publicznym.

 

 

OMiI: Co sprawiło, że zainteresowała się Pani tematyką bezpieczeństwa i zabezpieczenia technicznego?

 

K.P.: Gdy podejmowaliśmy decyzję o rozpoczęciu działalności na rynku brakowało tego typu czasopism. Wtedy byliśmy pierwsi na rynku wydawniczym i nadal jest ich niewiele. Nowe tytuły na krótko goszczą na półkach saloników prasowych. Naturalną tendencją jest przenoszenie mediów branżowych do internetu. Jest jednak nadal duża grupa czytelników, którzy wolą wersję drukowaną, gdzie staramy się być źródłem wiedzy dla projektantów i instalatorów. Chcemy utrzymać formułę poradnikową i praktyczną. Mimo to, przekazujemy również wiedzę naukową, jak i tę, która rozwija się w działach firm branży zabezpieczeń. 

 

 

OMiI: Jakie są Pani plany na najbliższe lata?

 

K.P.: Od 2013 roku wydawnictwo jest w pełni polską spółką i moją ambicją jest nadal reagować na to co się dzieje na świecie i na rynku wydawniczym, po to żeby „Ochrona Mienia i Informacji” była ważnym elementem w życiu branży. Od początku charakteryzowała nas niezależność. Redakcje współpracują ze wszystkim instytucjami i organizacjami branżowymi. Jesteśmy otwarci na współpracę z każdym stowarzyszeniem. Wspólnie przygotowujemy konferencje, szkolenia i przekazujemy wiedzę ekspercką na łamach czasopisma. Przez te lata współpracowaliśmy z Polską Izbą Systemów Alarmowych, „Polalarmem”, Instytutem Techniki Budowlanej, Centrum Naukowo-Badawczym Ochrony Przeciwpożarowej, Polską Izbą Ochrony, Polskim Związkiem Pracodawców „Ochrona”, Krajowym Stowarzyszeniem Ochrony informacji Niejawnych i in.

 

Kolejnym naszym krokiem w rozwoju jest organizacja konferencji Securitech wspólnie z Centralnym Ośrodkiem Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu. Pierwsza edycja odbyła się w 2015 rok. W roku 2016 przegotowujemy kolejną edycję Securitechu ze Służbą Więzienną, ale w planach mamy także konferencje z innymi partnerami w administracji publicznej i sektorze prywatnym.

 

W tym roku zmieniliśmy też szatę graficzną czasopisma. Chcemy, żeby informacje, które publikujemy były aktualne, a szata graficzna atrakcyjna dla czytelników. Na zakończenie chciałabym zaprosić naszych przyjaciół na spotkanie 18-stkowe na stoisko 27, w pawilonie 8, 26 kwietnia br. podczas targów SECUREX w Poznaniu.

 

 

Dziękuję za rozmowę.

Pin It