Lokalizatory GPS mogą nie tylko pomóc przyłapać złodzieja na gorącym uczynku dzięki precyzyjnemu zlokalizowaniu ukradzionego mienia firmowego, ale też zmniejszyć ryzyko strat spowodowanych przez nierzetelnego pracownika i znaleźć zaginionego psa.
Odpowiedzialny przedsiębiorca może posiadać oczy dookoła głowy, ale sam nigdy nie będzie mógł znajdować się w kilku miejscach jednocześnie, aby dopilnować swoich podwładnych, jak i ustrzec się przed potencjalnymi stratami, które mogą wynosić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na szczęście już za cenę kilkuset złotych może kupić lokalizator GPS dla swojego pracownika, psa służbowego (a także domowego) i cennego mienia firmowego, który okaże się bezcenny w sytuacji potencjalnej straty.
Lokalizator GPS do samochodu lub roweru pracownika, czyli znajdź stratę na żądanie
Chociaż statystyki policyjne mówią zarówno o spadku liczby kradzieży samochodów i rowerów, auta wciąż giną. I to najczęściej z miejsc, w których pracownicy handlowi, kolporterzy, dostawcy pizzy, taksówkarze i inni zawodowi kierowcy często parkują: niestrzeżonych parkingów, podwórek, parkingów i terenów osiedlowych.
Lokalizator GPS w samochodzie nie odstraszy potencjalnego przestępcy, ale niezauważalnie zabierze się z nim w podróż, aby śledzić go dla właściciela pojazdu. W przypadku kradzieży służbowego samochodu poszkodowany pracownik powiadamia Policję i pracodawcę, który w mgnieniu oka sprawdza bieżącą lokalizację samochodu i przebytą przez niego trasę w platformie GPS online.
Tak samo działa lokalizator GPS dla roweru, który można zamontować np. w tylnym oświetleniu jednośladu. Dostępne są również modele do montażu we wnętrzu kierownicy czy pod siodełkiem. Sterowanie lokalizatorem rowerowym jest dziecinnie łatwe, a urządzenie to ułatwia i przyspiesza złapanie zawodowych złodziei.
Lokalizator GPS do roweru lub samochodu ma wbudowaną kartę SIM, więc wystarczy wysłać SMS-a, aby otrzymać odpowiedź zwrotną z precyzyjnie określoną lokalizacją jednośladu czy auta. Dzięki funkcji GeoFence, czyli bezpiecznej strefy, Policja może zostać zawiadomiona wcześniej o kradzieży niż pracownik lub pracodawca zauważy zniknięcie pojazdu.
Jest to możliwe, bowiem na wybrany numer telefonu jest wysyłane powiadomienie za każdym razem, kiedy pojazd przekroczy wytyczone dla niego granice na mapie. Jak to działa? Odpowiedzi na pytania dotyczące lokalizatorów dla pojazdu udzielają eksperci z serwisu https://www.gpstrace.pl/.
Funkcja bezpiecznej strefy ma też drugą stronę medalu, bowiem pracodawca może zostać powiadomiony za każdym razem, kiedy pracownik wyjedzie poza zdefiniowany obszar, aby np. załatwić prywatne sprawy, korzystając ze służbowego samochodu w godzinach pracy.
Czy pracownik jest uczciwy? Lokalizator GPS daje jednoznaczną odpowiedź
Jeżeli podwładny pracuje w terenie, jego uczciwość można sprawdzić za pomocą wspomnianego lokalizatora GPS zamontowanego w samochodzie czy rowerze. Trzeba jednak pamiętać, że otrzymane dane będą świadczyć tylko o trasie przebytej przez dany pojazd, a nie stricte o lokalizacji pracownika przez cały dzień pracy.
Tymczasem może się okazać, że pracownik naraził firmę na finansowe straty, raportując np. dwukrotnie dłuższe biznesowe spotkanie, bo musiał wypełnić czas, który został pochłonięty przez załatwianie prywatnych spraw.
Namierzanie telefonu służbowego jest możliwe dzięki profesjonalnemu oprogramowaniu szpiegowskiemu zainstalowanemu w smartfonie. Koszt smartfona śledzącego pracownika jest zależny od dodatkowych funkcji oprogramowania, takich jak m.in. możliwość podsłuchiwania otoczenia w zasięgu kilku metrów od telefonu i nagrywania prowadzonych konwersacji.
Co się stanie, jeżeli pracownik wyłączy smartfona lub zmieni kartę SIM? Na wcześniej zdefiniowany numer telefonu zostaje wysłany SMS z powiadomieniem o tym fakcie. Regularne podmienianie przez pracownika kart czy powtarzające się wyłączanie telefonu, nie dające się usprawiedliwić słabą baterią, może być podstawą do podejrzeń o nieuczciwość.
Lokalizator dla psa służbowego i nie tylko
GPS dla psa powinien zaintrygować nie tylko zmartwionych właścicieli domowych pupili, ale również osoby pracujące na co dzień z psami: policjantów, strażników granicznych, służby więzienne, kwalifikowanych pracowników ochrony czy myśliwych, którzy polegają na profesjonalnie wyszkolonych czterech łapach.
Nie zawsze mogą mieć je na oku, ale mogą w każdej chwili się dowiedzieć, gdzie znajduje się pies, jeśli do obroży ma przypięty lokalizator GPS. Koszt przeszkolenia i utrzymania psa pracującego jest nieporównywalnie wyższy niż koszt lokalizatora GPS dla psa, dlatego to inwestycja, która się zwraca, zwłaszcza jeśli bierze się pod uwagę odpowiedzialność, jaka spoczywa na służbowym psie.
Wśród psów służbowych znajdują się czworonogi pracujące w otwartym terenie: wykonują zadania tropiące, poszukiwawczo-lokalizacyjne czy ratownicze. Kiedy zaś pies myśliwego goni za zwierzyną, ani myśli zatrzymywać się, aby zostać w zasięgu wzroku swojego właściciela. Jeżeli pies myśliwski pędzi z obrożą z małym lokalizatorem GPS, jego odnalezienie będzie bezproblemowe.
Myśliwy może na żywo monitorować trasę swojego małego asystenta podczas polowania dzięki połączeniu lokalizatora GPS z internetową aplikacją. Ponadto to urządzenie ma diodę LED, dzięki której łatwiej jest wypatrzeć psa z daleka, nawet jeśli intensywnie buszuje w zaroślach. Nie ma obaw, że lokalizator zerwie się z obroży lub przestanie działać pod wpływem wilgoci. Pies może się z nim nawet zanurzyć. Lekkie urządzenie ma wytrzymałą obudowę i jest wodoodporne, a dzięki małym wymiarom nie przeszkadza myśliwskiemu psu w gonitwie, podobnie jak psom służbowym w efektywnej pracy.
