Radary są podstawowymi czujnikami w rozwiązaniach lotniczych, morskich, czy militarnych i coraz częściej wykorzystywane są w systemach ochrony granic, placówek wojskowych, więziennych, jak i obiektów komercyjnych.
Radar radarowi nierówny
Oczywiście różnice są i to zarówno w budowie urządzenia, jak i wykorzystywanej technologii. Różne rozmiary, moce nadawania, czy częstotliwości – to podstawowe parametry widoczne już w specyfikacjach. Wchodząc głębiej zauważymy, że również przetwarzanie sygnału i tryby pracy są zróżnicowane – w zależności od przeznaczenia i zadań, jakim radar ma sprostać.
Jednak w tym labiryncie rozwiązań istnieje kilka podstawowych kategorii, które pomagają usystematyzować parametry i przeznaczenie urządzeń.
Pierwsza kategoria dotyczy sposobu, w jaki fale elektromagnetyczne są generowane i przesyłane: mogą być to krótkie impulsy (radary pulsacyjne) lub transmitowane w sposób ciągły (Continuous Wave – CW). Systemy pulsacyjne od wielu lat wykorzystywane są w zastosowaniach obronnych. Wiele nowoczesnych systemów opiera się na rozwinięciu tej technologii (zwłaszcza CW z modulacją częstotliwości – FMCW).
Inna kategoria definiująca radary dotyczy anteny, która nadaje i odbiera fale elektromagnetyczne. Istnieją anteny kierunkowe, które muszą być fizycznie skierowane na obszar obserwacji. Występują również stałe anteny dookólne, które nie dostarczają zbyt wielu informacji o kierunku detekcji. Znajdziemy także sterowane elektronicznie anteny kierunkowe (ESA – czasami nazywane macierzami fazowymi), które kontrolują sygnał fal elektromagnetycznych podczas nadawania i odbierania, przez co sygnał jest ukierunkowany w „wiązki”, co poprawia zasięg i skuteczność detekcji. Dodatkowe technologie, jak np. Micro Doppler umożliwiają odróżnić nadlatujący dron od innych obiektów takich, jak np. ptaki.
Standard ESA, a MESA – co je łączy, a co różni
Standard ESA uznawany jest za najlepszy z możliwych już od czasów II Wojny Światowej, a jednostki ESA, które można znaleźć w myśliwcach na całym świecie, są złotym standardem w zakresie wydajności radarów.
Niestety rozmiar, waga, wymagania dotyczące mocy oraz koszty bezpośrednie i koszty utrzymania technologii ESA okazały się zaporowe dla wielu potencjalnych odbiorców – poza ochroną najbardziej krytycznych potrzeb związanych z bezpieczeństwem narodowym.
Istnieje jednak alternatywa łącząca możliwości ESA w wydajnym i kompaktowym rozwiązaniu. Dzięki nowatorskim pomysłom takim, jak „metamateriały” opatentowanymi przez Echodyne, nowe radary są w stanie osiągnąć dużo więcej.
Czym zatem są Metamateriały? Wbrew pozorom, to nie materiałoznawstwo samo w sobie, a nieszablonowe podejście do projektowania oraz wykorzystanie fizyki materiałów w sposób wykraczający poza dotychczas przyjęte standardy. Dzięki innowacyjnemu myśleniu zespół pod kierownictwem Ebena Frankenberga i Toma Driscolla opracował nową technologię, która z powodzeniem znalazła zastosowanie w Radarach Echodyne pod nazwą MESA.
Dzięki nowym standardom, radary Echodyne sprawdzają się w różnych aplikacjach – również tych ukierunkowanych na rynki komercyjne.
Echodyne ma w portfolio zróżnicowane produkty radarowe, tak, jak różnorodne i specyficzne są potrzeby odbiorców ich rozwiązań. Do zabezpieczenia rządowych obiektów strategicznych, cywilnych, czy infrastruktury krytycznej właściwym kierunkiem będzie zastosowanie radarów EchoShield i EchoGuard – te drugie są szczególnie polecane z racji zasięgów oraz skuteczności detekcji celów naziemnych i powietrznych. Pojedynczy radar Echodyne może wykrywać wiele zagrożeń jednocześnie. Radary mogą działać niezależnie za pomocą wbudowanego interfejsu użytkownika (UI), jak również, jako część większej platformy C2/C3 i oprogramowaniem do zarządzania wideo (VMS) w celu połączenia wielu różnych systemów i sensorów w jednym interfejsie operatora.
Artur Nowakowski
Architekt systemów bezpieczeństwa