2013-06-12-1Mijają kolejne miesiące, a nawet już lata, od pierwszych dyskusji o dopuszczalności stosowania monitoringu wizyjnego. Kluczowe pytanie dotyczy podstawy prawnej pozwalającej na przetwarzanie wizerunku osób zarejestrowanych przez kamery takiego systemu. Z uwagi na niesłabnące zainteresowanie tym problemem i brak rozstrzygającej odpowiedzi ze strony prawodawcy, pozwoliłem sobie na przypomnienie najważniejszych „zagadek”.

 

Monitoring wizyjny, nazywany także telewizją dozorową lub anglojęzycznym skrótem CCTV, jest systemem przekazywania oraz rejestracji obrazu z określonych miejsc, w zamkniętym systemie odbiorczym, mający na celu nadzór nad obszarem, w którym zainstalowane zostały kamery tego systemu – to tak na sucho. Jak wspomniałem we wstępie najczęściej dotyczy to różnego rodzaju instytucji, firm, a także określonych obszarów otwartych, z czego łatwo można wywnioskować, że głównym przedmiotem monitorowania są osoby znajdujące się w jego zasięgu. Nasuwa się więc wiele pytań dotyczących prawnej dopuszczalności jego stosowania, w szczególności rejestracja wizerunków osób monitorowanych i ich ochrona jako informacji stanowiących dane osobowe chronione z mocy prawa krajowego i międzynarodowego. Mamy tu do czynienia nie tylko z obserwacją i rejestracją obrazu, ale przede wszystkim z jego transmisją w sieci, analizą, przechowywaniem nośników, ich archiwizacją i niszczeniem zapisu lub całych nośników.

 

Wizerunek jako dana osobowa

W rozumieniu ustawy o ochronie danych osobowych (dalej: ustawa)1 za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej [art. 6 ust. 1 ustawy]. Natomiast za możliwą do zidentyfikowania uważa się osobę, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, powołując się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne [art. 6 ust. 2 ustawy]. Jak więc łatwo zauważyć katalog informacji stanowiących dane osobowe jest bardzo szeroki, a tym samym nie jest proste określenie sztywnego zestawienia jakie informacje są danymi osobowymi, a jakie nimi nie są.

Niemniej jednak zakwalifikowanie wizerunku osoby do katalogu danych osobowych nie powinno być kłopotliwe. W przypadku monitoringu miejsca pracy, obraz z kamer pozwala pracodawcy na jednoznaczne i bezpośrednie zidentyfikowanie osób, których wizerunek jest rejestrowany. O takiej identyfikacji możemy mówić także w przypadku gdy, np. osoba z zewnątrz wchodząca do instytucji rejestrowana jest w księdze wejść i wyjść. W obu tych przypadkach, mając na uwadze warunek jakim jest identyfikacja osoby, przyjąć należy bezwzględnie, że zarejestrowany przez system monitoringu wizerunek jest częścią katalogu danych osobowych określonych przez ustawodawcę.

Natomiast co w przypadku gdy nie możliwe lub znacznie utrudnione jest powiązanie wizerunku osób utrwalonych przez monitoring z innymi danymi pozwalającymi, na chociażby pośrednią, ich identyfikację? Należy uznać, że nie stanowi on danych osobowych podlegających ustawowej ochronie. Twierdzenie to należy wywieść z wyjątku określonego w ustawie, a mówiącego, że informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby [za dane osobowe – przyp. aut.], jeżeli wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań [art. 6 ust. 3]. Podobne stanowisko zajmuje Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (dalej: GIODO), który rozpatrując problematykę monitoringu bloków mieszkalnych przez administrację spółdzielni, stwierdził, że jeżeli „wizerunek utrwalony na taśmach wideo można przypisać do konkretnych osób np. połączyć z danymi znajdującymi się np. w rejestrze członków spółdzielni, to w takiej sytuacji zastosowanie znajdą przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. To zatem, czy zapis wideo połączony jest z innymi danymi osobowymi, i jakie jest kryterium dostępu do tych danych, zależy od organizacji wideofilmowania”2.

Zdecydowanie odmienne zdanie w tej kwestii wyraził niezależny europejski organ doradczy Komisji Europejskiej – Grupa robocza ds. ochrony danych3. W jej opinii w sprawie pojęcia danych osobowych4 wskazuje, że obrazy osób zarejestrowane przez systemy nadzoru wideo mogą stanowić dane osobowe, jeżeli tylko można rozpoznać te osoby. Tak więc możliwość identyfikacji tych osób, nie jest tu w ogóle brana pod uwagę, gdyż jak stwierdzono w dalszej części, identyfikacja osób jest jednym z głównych celów nadzoru wideo i wszystkie wizerunki należy uznać za dane dotyczące osób możliwych do zidentyfikowania, nawet jeżeli niektóre zarejestrowane osoby nie są możliwe do zidentyfikowania w praktyce.

 

Wizerunek – dane „zwykłe” czy „wrażliwe”

Dopuszczalność przetwarzania danych osobowych zależy od ich rodzaju, tj. wrażliwości opisywanych przez nie sfer prywatności (intymności) jednostki. Na tym tle ustawodawca podzielił katalog informacji stanowiących dane osobowe na tzw.: „zwykłe” i „wrażliwe” (sensytywne). Pierwsza grupa powstaje w wyniku, tzw. selekcji negatywnej, tzn. są to informacje nie mieszczące się w zamkniętym katalogu „danych wrażliwych”, za które uważa się informacje ujawniające: pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową, stan zdrowia, kod genetyczny, nałogi, życie seksualne oraz dotyczące skazań, orzeczeń o ukaraniu i mandatach karnych, postępowań sądowych lub administracyjnych [art. 27 ust. 1 ustawy]. Tak więc za dane „zwykłe” uważa się wszelkie „podstawowe” informacje o osobie, tj. imię, nazwisko, data urodzenia, miejsce zamieszkania, itp..

Pozornie mogło by się wydawać, że wizerunek osób zarejestrowanych przez system monitoringu nie należy do kategorii danych osobowych o charakterze wrażliwym, nic jednak bardziej mylnego. Oczywiście, można uznać to za przysłowiowe „dzie- lenie włosa na czworo”, ale proszę tylko zauważyć, że już pierwsza cecha z katalogu informacji wskazującej na „wrażliwość” danych osobowych jest jedną z podstawowych widocznych na obrazie z kamer, tj. kolor skóry, wskazujący na przynależność rasową. Podobnie można analizować pozostałe cechy wizerunku osoby i ich „wrażliwość”, dochodząc do bezdyskusyjnego wniosku, że obraz kamer monitoringu zawiera, lub może zawierać, informacje bezpośrednio wymienione w katalogu „wrażliwych” danych osobowych, np. palenie papierosów.

Należy tu jednocześnie uświadomić sobie, że operator systemu monitoringu wizyjnego nie ma żadnej możliwości ograniczenia rejestracji obrazu, lub inaczej mówiąc decydowania o jego zawartości, nie mając wpływu czy i jakie „wrażliwe” cechy osób znajdujących się w jego obszarze zostaną zarejestrowane.

 

(...)

 

  1. Ustawa z dn. 29.08.1997r. o ochronie danych osobowych (Dz.U. nr 133, poz. 883 z późn. zm.)
  2. Witryna internetowa Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, Porady i wskazówki, http://giodo.gov.pl/353/id_art/1763/j/pl/
  3. Grupa robocza ds. ochrony danych powołana na mocy art. 29 Dyrektywy 95/46/WE – niezależny organ doradczy w zakresie ochrony danych i prywatności, mieszcząca się przy Dyrekcji C Komisji Europejskiej – Sądownictwo Cywilne, Prawa podstawowe i Obywatelstwo.
  4. Opinia nr 4/2007 z dn. 20.06.2007r. w sprawie pojęcia danych osobowych (01248/07/PL, WP 136).

 

Dr Łukasz KISTER

 

Cały artykuł przeczytają Państwo w piśmie Ochrona Mienia i Informacji 6/2013

 

Pin It