2015 06 42 1

W budynkach wielorodzinnych najczęściej zabezpiecza się tylko dwie pary drzwi: na klatkę i wejściowe do mieszkania. Tymczasem znajduje się w nich wiele innych obszarów, do których dostęp powinien być kontrolowany. W jaki sposób można zapewnić ich użytkownikom wygodny dostęp, a samym pomieszczeniom – niezbędną ochronę?

Gdy myślimy o kontroli dostępu w budynkach mieszkalnych, na myśl przychodzą nam dwie rzeczy. Po pierwsze, klucze, a po drugie - domofon, który w apartamentowcach bywa zastępowany wideodomofonem. Takie formy zabezpieczenia mieszkań są dość powszechne. Nie oznacza to jednak, że są jedynym sposobem kontroli nad wstępem do budynku osób do tego uprawnionych i takich, które nie powinny się znaleźć w jego wnętrzu.

 

Klucze i domofon to zdecydowanie za mało Pewną zmianę w myśleniu o kontroli dostępu w blokach oraz nowe trendy w tym zakresie wprowadziło już kilka lat temu nowe budownictwo mieszkaniowe. Zmiana ta została wymuszona przez projekty wznoszonych budynków. Posiadają one bowiem liczne pomieszczenia wspólne dla wszystkich mieszkańców, takie jak piwnica, suszarnia czy też wózkarnia. Te przestrzenie najczęściej są chronione wyłącznie drzwiami wyposażonymi w prosty zamek. Aby tego typu zabezpieczenie było skuteczne, to w każdych drzwiach zamek ten powinien być inny. Jak łatwo policzyć, dla każdej osoby korzystającej z tych pomieszczeń oznacza to aż cztery dodatkowe klucze, bo w przypadku piwnicy osobno zamyka się komórkę, jak i cały poziom. Na tym jednak nie koniec.

 

W projektach wielorodzinnych budynków nierzadko znajdują się także dodatkowe, przeznaczone do wyłącznego użytku mieszkańców części wspólne. Ich zadaniem jest podniesienie jakości życia mieszkańców, jak również prestiżu samego osiedla. Przykładem coraz częściej spotykanej przestrzeni tego typu jest hala garażowa. Najczęściej znajduje się ona w podziemiach budynku, na poziomie piwnicy, z którą łączą ją osobne drzwi. Innym przykładem są obszary służące rekreacji: prywatna siłownia, wspólny taras widokowy lub wewnętrzny dziedziniec z trawnikiem i krzewami. Jeśli osiedle jest zamknięte, dodatkowo dochodzi także zabezpieczenie zewnętrzne, m.in. brama wjazdowa.

 

Dostęp do wszystkich przestrzeni wspólnych w budynku wielorodzinnym powinien być nadzorowany i ograniczony, tak aby nikt niepowołany nie zakłócał spokoju, relaksu i bezpieczeństwa mieszkańców. Jednak każde drzwi to kolejny zamek, czyli – następny klucz. I choć nie używamy ich wszystkich codziennie, to chyba każdemu z nas zdarzyło się cofać do domu, bo idąc do piwnicy, zapomnieliśmy zabrać ze sobą właśnie tego jednego.

 

Jednak czy jesteśmy skazani na konieczność posiadania kilku lub nawet kilkunastu dodatkowych kluczy do wspólnych pomieszczeń w naszym bloku? Niekoniecznie! 

 

 

2015 06 43 1

 

 

Bezpieczny dostęp tylko dla mieszkańców

 

Rozwiązaniem, które może znacznie „odchudzić” etui na klucze, jest elektroniczny system kontroli dostępu, taki jak ACCO firmy SATEL. Dzięki niemu cały ich pęk może zostać zastąpiony kartą dostępową lub brelokiem, przypisanymi do danego użytkownika, czyli w tym przypadku – mieszkańca budynku wielorodzinnego. 

 

Urządzeniami wykonawczymi w systemie ACCO są kontrolery przejść z serii ACCO-KP i ACCO-KPWG, które instaluje się w pobliżu dozorowanego przejścia. Do kontrolerów możliwe jest podłączenie terminali autoryzacji użytkowników, np. czytników z serii CZ-EMM. Zapewniają one możliwość identyfikacji użytkownika właśnie za pomocą karty lub breloka. Jeśli wymagane jest podwójne zabezpieczenie, możliwe jest zastosowanie manipulatorów z czytnikami z serii ACCO-KLCDR lub klawiatury ACCO-SCR-BG. Dzięki tym urządzeniom autoryzacja może odbywać się – oprócz wspomnianej karty lub breloka – także przy pomocy hasła. Dodatkowo możliwe jest także podłączenie urządzeń firm trzecich poprzez protokół WIEGAND 26. W ten sposób można rozszerzyć funkcjonalność systemu np. o zabezpieczenia biometryczne.

 

Kontrolery przejść ACCO posiadają niezwykle przydatną funkcjonalność, jaką jest bufor pamięci. Jest to możliwość zapisu informacji w nieulotnej pamięci – aż 1024 użytkowników oraz ponad 24 000 zdarzeń. Takie zabezpieczenie zapewnia ciągłe, prawidłowe funkcjonowanie systemu nawet w przypadku np. celowego uszkodzenia magistrali łączącej kontrolery z centralą. Po przywróceniu komunikacji „zaległe” zdarzenia zostaną automatycznie przekazane.

 

 

2015 06 43 2

 

 

Wygoda, która chroni życie

 

Elektroniczna kontrola dostępu w budynku zamieszkiwanym przez kilkadziesiąt osób zapewnia nie tylko wygodę poruszania się po nim bez konieczności pamiętania o odpowiednich kluczach, gdy chce się zejść do piwnicy lub do hali garażowej. System taki może się okazać nieoceniony także w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia. Przykładowo, gdy wybuchnie pożar, to administrator – dzięki informacjom przekazywanym z czytników – będzie w stanie sprawdzić, że np. pan Kowalski jest na korytarzu w piwnicy, ponieważ użył swojej karty, by się do niej dostać, ale drzwi do komórki lokatorskiej już nie otworzył. W takiej sytuacji ewentualne działania ratunkowe mogą być skierowane bezpośrednio w potrzebne miejsce, a co za tym idzie – mogą być szybsze i dużo bardziej efektywne.

 

 

Serwisant i sprzątaczka pod kontrolą 

 

Zainstalowanie w budynku wielorodzinnym systemu kontroli dostępu nie tylko zwiększa wygodę mieszkańców i ochronę dla domu. Umożliwia również większą kontrolę nad obecnością innych osób świadczących usługi na rzecz budynku. Dzięki temu w odpowiednio skonfigurowanym systemie personel sprzątający może mieć wstęp na klatkę schodową tylko w godzinach porannych w określone dni, a ogrodnik dbający o roślinność – raz w tygodniu, pod wieczór.

 

Funkcjonalność systemu ACCO ułatwia pracę także administratorowi, który w prosty sposób może zweryfikować wykonanie określonych prac przez serwisantów. Jeśli posługują się oni kartą dostępową, może on sprawdzić, czy np. pracownik odpowiedzialny za konserwację windy wykonał swoje zadanie w określonym dniu.

 

 

Artykuł firmy SATEL Sp. z o.o.

Pin It